Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
Gab
Posty: 620
Rejestracja: 15 maja 2013, 00:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 102 times
Been thanked: 85 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Gab »

malpka89 pisze: 13 lis 2021, 16:58
Gab pisze: 13 lis 2021, 16:37
malpka89 pisze: 13 lis 2021, 16:24

Została odebrana? Odebrana!? Twoja opinia "prowadząca nie gra w recenzowane gry" o osobie która te gry recenzuje to jest atak i tutaj nie ma czego interpretować.

Jeśli ktoś o grze z klimatem i fabułą, mówi że scenariusze są mało ciekawe to ocena 7,5 jest aż za wysoka. Współczuje jej, że musiała w to grać.
Dlatego napisałem sprostowanie i przeprosiłem za zbyt emocjonalny wpis. Nie wiem, czy wszystkie gry są ogrywane przez Joannę nikogo zamierzam oczerniać i w związku z tym, nie będę się bawił we wróżkę.
Mimo wszystko piszesz, że recenzja Cię zawiodła. Na czym ten zawód polegał w podaniu 4 minusów i ocenie 7,5? Dodajesz, że warto poznać świat danej gry. Nie wiem czy dobrze rozumiem ale, żeby dobrze się bawić przy Bloodbornie trzeba wcześniej pograć w tę grę na konsoli?
Uważam, że należy pograć lub obejrzeć gameplaye, których jest multum to nie jest łatwe uniwersum od początku gra potrafi przytłoczyć ponurym klimatem. Uważam, że w tej recenzji zabrakło wiedzy merytorycznej (przygotowanie) + niepoprawna wymowa chociażby nazwy gry. Teraz tak sobie myślę, że być może po prostu zabrakło czasu - recenzja została zapowiedziana, potem przełożona i Joanna czuła, że po prostu musi ją zrobić. Odbyło się coś kosztem czegoś niestety. Co do minusów to tak jak napisałem z kaflami jestem w stanie połowicznie sie zgodzić - mogłoby ich być więcej przy zastosowaniu chociażby rozwiązania proponowanego przez Gambita ale nie zgodzę się, że mogłyby być bardziej różnorodne - patrz sam klimat gry, tu ma właśnie wszystko takie być. Jeśli chodzi o insert ok przyjmuje ale w takim razie odejmijmy równo wszystkim od CMON -1/ -0,5 pkt za takie wypraski.
Co do fabuły już się wypowiedziałem - początkowe scenariusze nie pokazują nawet ułamka tego co dzieje się później.
Awatar użytkownika
BartP
Administrator
Posty: 4721
Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 384 times
Been thanked: 886 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: BartP »

A co jest niepoprawne w wymowie nazwy gry? Że bardziej "blo" niż "bla"? Pytam, bo pewien nie jestem. Jeśli tak, to znowuż akcenty z różnych stron świata czasami bardziej kładą nacisk na "o" niż "a". Ja to ledwo słyszę i wg mnie wymaga złej woli. Pośród ludzi anglojęzycznych, kiedy wiedzą, że angielski nie jest twoim pierwszym językiem, to nikt się twojej wymowy nie czepia, chyba że absolutnie nie da się zrozumieć, o co chodzi.
Tak jak swego czasu moje "albeit" czytane jako "albajt" i słuchacze mnie nie kumali.
malpka89
Posty: 12
Rejestracja: 19 mar 2019, 18:18
Has thanked: 1 time
Been thanked: 3 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: malpka89 »

Gab pisze: 13 lis 2021, 17:48
malpka89 pisze: 13 lis 2021, 16:58
Gab pisze: 13 lis 2021, 16:37

Dlatego napisałem sprostowanie i przeprosiłem za zbyt emocjonalny wpis. Nie wiem, czy wszystkie gry są ogrywane przez Joannę nikogo zamierzam oczerniać i w związku z tym, nie będę się bawił we wróżkę.
Mimo wszystko piszesz, że recenzja Cię zawiodła. Na czym ten zawód polegał w podaniu 4 minusów i ocenie 7,5? Dodajesz, że warto poznać świat danej gry. Nie wiem czy dobrze rozumiem ale, żeby dobrze się bawić przy Bloodbornie trzeba wcześniej pograć w tę grę na konsoli?
Uważam, że należy pograć lub obejrzeć gameplaye, których jest multum to nie jest łatwe uniwersum od początku gra potrafi przytłoczyć ponurym klimatem. Uważam, że w tej recenzji zabrakło wiedzy merytorycznej (przygotowanie) + niepoprawna wymowa chociażby nazwy gry. Teraz tak sobie myślę, że być może po prostu zabrakło czasu - recenzja została zapowiedziana, potem przełożona i Joanna czuła, że po prostu musi ją zrobić. Odbyło się coś kosztem czegoś niestety. Co do minusów to tak jak napisałem z kaflami jestem w stanie połowicznie sie zgodzić - mogłoby ich być więcej przy zastosowaniu chociażby rozwiązania proponowanego przez Gambita ale nie zgodzę się, że mogłyby być bardziej różnorodne - patrz sam klimat gry, tu ma właśnie wszystko takie być. Jeśli chodzi o insert ok przyjmuje ale w takim razie odejmijmy równo wszystkim od CMON -1/ -0,5 pkt za takie wypraski.
Co do fabuły już się wypowiedziałem - początkowe scenariusze nie pokazują nawet ułamka tego co dzieje się później.
Wychodzisz z założenia, że gra skierowana jest do fanów gry wideo. Są dwa obozy. Jeden w konsolową wersję grał a drugi nie. Jeden z nich będzie czuł się w takim założeniu oszukany. Jeśli przygodowa gra planszowa ma mankamenty, które potrafimy zaakceptować ze względu na sentyment do uniwersum to niezbyt dobrze świadczy to o samej grze. Każda kampania składa się z trzech scenariuszy. Pierwszy i drugi scenariusz nuda a w trzecim fajerwerki? Ciekawy model gry przygodowej.
Awatar użytkownika
Gab
Posty: 620
Rejestracja: 15 maja 2013, 00:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 102 times
Been thanked: 85 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Gab »

malpka89 pisze: 13 lis 2021, 18:20
Gab pisze: 13 lis 2021, 17:48
malpka89 pisze: 13 lis 2021, 16:58

Mimo wszystko piszesz, że recenzja Cię zawiodła. Na czym ten zawód polegał w podaniu 4 minusów i ocenie 7,5? Dodajesz, że warto poznać świat danej gry. Nie wiem czy dobrze rozumiem ale, żeby dobrze się bawić przy Bloodbornie trzeba wcześniej pograć w tę grę na konsoli?
Uważam, że należy pograć lub obejrzeć gameplaye, których jest multum to nie jest łatwe uniwersum od początku gra potrafi przytłoczyć ponurym klimatem. Uważam, że w tej recenzji zabrakło wiedzy merytorycznej (przygotowanie) + niepoprawna wymowa chociażby nazwy gry. Teraz tak sobie myślę, że być może po prostu zabrakło czasu - recenzja została zapowiedziana, potem przełożona i Joanna czuła, że po prostu musi ją zrobić. Odbyło się coś kosztem czegoś niestety. Co do minusów to tak jak napisałem z kaflami jestem w stanie połowicznie sie zgodzić - mogłoby ich być więcej przy zastosowaniu chociażby rozwiązania proponowanego przez Gambita ale nie zgodzę się, że mogłyby być bardziej różnorodne - patrz sam klimat gry, tu ma właśnie wszystko takie być. Jeśli chodzi o insert ok przyjmuje ale w takim razie odejmijmy równo wszystkim od CMON -1/ -0,5 pkt za takie wypraski.
Co do fabuły już się wypowiedziałem - początkowe scenariusze nie pokazują nawet ułamka tego co dzieje się później.
Wychodzisz z założenia, że gra skierowana jest do fanów gry wideo. Są dwa obozy. Jeden w konsolową wersję grał a drugi nie. Jeden z nich będzie czuł się w takim założeniu oszukany. Jeśli przygodowa gra planszowa ma mankamenty, które potrafimy zaakceptować ze względu na sentyment do uniwersum to niezbyt dobrze świadczy to o samej grze. Każda kampania składa się z trzech scenariuszy. Pierwszy i drugi scenariusz nuda a w trzecim fajerwerki? Ciekawy model gry przygodowej.
Ja naprawdę bardzo chciałbym, aby recenzje były po prostu dostosowane do odbiorcy końcowego. Akurat w przypadku tej gry ze względu na właśnie ten klimat odbiorcą końcowym czyt. graczem w jakiś 90% będą osoby, które w większym bądź mniejszym stopniu poznały pierwowzór konsolowy. Gra zebrała ponad 4mln zielonych na ks-ie i ma bardzo duże grono odbiorców, głównie ludzi, którzy zetknęli się z tym tytułem na konsoli (patrz komentarze ludzi na kickstarterze).
Uważam, że jak wychodzisz i robisz prezentację czy robisz recenzję czegokolwiek zwyczajnie musisz się przygotować - tutaj niestety mi tego zabrakło.
krwlng
Posty: 438
Rejestracja: 12 sie 2018, 14:15
Has thanked: 111 times
Been thanked: 131 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: krwlng »

Gab pisze: 13 lis 2021, 18:53 Ja naprawdę bardzo chciałbym, aby recenzje były po prostu dostosowane do odbiorcy końcowego. Akurat w przypadku tej gry ze względu na właśnie ten klimat odbiorcą końcowym czyt. graczem w jakiś 90% będą osoby, które w większym bądź mniejszym stopniu poznały pierwowzór konsolowy.
Recenzja jest dostosowana do odbiorcy końcowego - widza kanału On Table, nie musi to być wcale fan Bloodborne'a i szczerze wątpię żeby proporcje rozkładały się tak jak podałeś.
Gab pisze: 13 lis 2021, 18:53 Uważam, że jak wychodzisz i robisz prezentację czy robisz recenzję czegokolwiek zwyczajnie musisz się przygotować - tutaj niestety mi tego zabrakło.
Czyli poza ograniem planszówki trzeba ograć grę na konsoli żeby mieć moralne prawo wydać opinię o tej pierwszej? Asia w recenzji ocenia grę planszową jako grę planszową, nie jako planszową adaptację hitu konsolowego.
Awatar użytkownika
Gab
Posty: 620
Rejestracja: 15 maja 2013, 00:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 102 times
Been thanked: 85 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Gab »

krwlng pisze: 13 lis 2021, 20:21
Gab pisze: 13 lis 2021, 18:53 Ja naprawdę bardzo chciałbym, aby recenzje były po prostu dostosowane do odbiorcy końcowego. Akurat w przypadku tej gry ze względu na właśnie ten klimat odbiorcą końcowym czyt. graczem w jakiś 90% będą osoby, które w większym bądź mniejszym stopniu poznały pierwowzór konsolowy.
Recenzja jest dostosowana do odbiorcy końcowego - widza kanału On Table, nie musi to być wcale fan Bloodborne'a i szczerze wątpię żeby proporcje rozkładały się tak jak podałeś.
Gab pisze: 13 lis 2021, 18:53 Uważam, że jak wychodzisz i robisz prezentację czy robisz recenzję czegokolwiek zwyczajnie musisz się przygotować - tutaj niestety mi tego zabrakło.
Czyli poza ograniem planszówki trzeba ograć grę na konsoli żeby mieć moralne prawo wydać opinię o tej pierwszej? Asia w recenzji ocenia grę planszową jako grę planszową, nie jako planszową adaptację hitu konsolowego.
Poczas kampanii ks-owej to właśnie fani konsolowego Bloodborne'a napędzali całą dyskusję w komentarzach. Jasne nie mam statystyk ale w komentarzach nie pojawiali się ludzie z "nikąd". Powtórzę to jeszcze raz gra ma naprawdę specyficzny klimat i raczej nie doceni go osoba, która z nienacka dostanie tą grę pod choinkę, nigdy nie widziała/nie grała w ten tytuł. Nie uważam, że trzeba ograć grę na konsoli żeby mieć moralne prawo wydać opinię o grze planszowej - myślę po prostu, że recenzja mogłaby być po prostu lepiej odebrana, gdyby miała lepsze podstawy w znajomości tematu i klimatu.
Każdy oczywiście ocenia każdą grę wg swojej miary ja natomiast jestem człowiekiem, który lubi wsiąknąć w dany klimat i nie podoba mi się podejście, że wszystkie gry oceniamy wg. ogólnego wzoru bo zwyczajnie nie pozwoli to niektórym tytułom rozkwitnąć i pokazać wszystkiego na co je stać.
I powiem więcej zobacz jak super Joanna zrobiła materiał z Nemesisa tam widać, że była przygotowana, znała klimat itp inaczej się to oglądało, mimo że nie jestem fanem samej gry daję prowadzącej 11 na 10 za tą pracę jaką wykonała.
Przy Bloodborne niestety jakbym oglądał dwóch różnych recenzentów, zdecydowanie niższy poziom.
Ostatnio zmieniony 13 lis 2021, 21:13 przez Gab, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Otorek
Posty: 661
Rejestracja: 25 maja 2020, 18:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 243 times
Been thanked: 359 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Otorek »

Ciężko się zgodzić z tymi argumentami. Równie dobrze można wyjść z założenia, że fani gry konsolowej będą przymykać oko na wady danej gry i mniej im będą doskwierać, przecież to tylko wersja planszowa ich ukochanej gry! Argument, że klimat gry konsolowej ma mieć wpływ na percepcje estetyczną wersji planszowej też jest odlepiony od rzeczywistości, a jeszcze bardziej założenie, że ma to się podobać każdemu recenzentowi na świecie.
krwlng
Posty: 438
Rejestracja: 12 sie 2018, 14:15
Has thanked: 111 times
Been thanked: 131 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: krwlng »

Gab pisze: 13 lis 2021, 21:02
Spoiler:
Czyli fanów Bloodborne'a którzy przesiąknęli tym klimatem do szpiku kości nie trzeba przekonywać do zakupu gry recenzją, bo i tak ją kupią niezależnie od niej (o ile nie zrobili tego wcześniej na KS). W recenzji Asia przyznała, że nie jest graczem konsolowym i wypunktowała to co jej się podoba w grze a co nie, cytując klasyka "warto posłuchać opinii różnych osób, zanim sam wyrobisz własną opinię, ale i tak Twoja opinia jest najważniejsza". Możesz się nie zgadzać z recenzją, ale atakowanie kogoś bo nie wczuł się w klimat tak jak Ty i ma czelność mieć inną opinię o grze jest po prostu słabe.
Awatar użytkownika
Harun
Posty: 1099
Rejestracja: 21 sie 2006, 16:48
Lokalizacja: okolice Poznania
Has thanked: 648 times
Been thanked: 524 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Harun »

Nie wypowiadałem się w tym wątku, ponieważ zasadniczo nie ma recenzentów, których bym oglądał lub czytał, przynajmniej w tym sensie, abym śledził czyjś kanał i oglądał recenzję o grach, które mnie wcześniej nie zainteresowały. W moim przypadku, do recenzji sięgam (jeśli w ogóle) raczej na końcu procesu oceny gry i to nie zawsze. Jeśli to robię, to przyzwyczaiłem się do Dice Tower, więc to jest kanał mojego pierwszego wyboru, a i tak przeważnie przeskakuję cały opis zasad. Dice Tower lubię dlatego, że postrzegam tamtejszych recenzentów, jako wypowiadających się szczerze, a co więcej, dostrzegam u nich emocje. Tego właśnie na końcu mojej analizy jestem ciekaw - jakie emocje wzbudzają gry.

Jeśli nie Dice tower, moim drugim wyborem, jakkolwiek otwarcie przyznaję - rzadkim, jest Gambit. Piszę ten post, bo przeczytałem to zdanie:
Gambit pisze: 13 lis 2021, 15:12 Ale poniosłem też olbrzymią porażkę, patrząc na to, czym mój kanał jest teraz, a czym był kiedyś.
Drogi Gambicie. Jakkolwiek nie subskrybuję twojego kanału, nie przekonujesz mnie jakością filmów, ani ich nadmierną (wg moich potrzeb) długością, to wiedz, że jesteś moim pierwszym polskim wyborem, ponieważ postrzegam Cię, jako szczerego, uczciwego recenzenta, a nadto Twoje recenzje są właśnie pełne pasji i emocji. Być może Twoja pozycja rynkowa jest słaba w stosunku do masowych, choćby polskich, recenzentów ale nie mogłem pozostawić bez komentarza Twojego zdania o porażce, skoro jesteś jedynym polskim recenzentem, do którego mam zaufanie. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Oczywiście życzę też powodzenia, wszystkim polskim recenzentom, tłumaczom zasad, otwierającym pudełka, reporterom rozgrywek solo lub wieloosobowych. Nie każdy z Was do wszystkich trafi, ale myślę, że zdecydowana większość forumowej społeczności trzyma za Was kciuki.

I tu przechodzimy do jeszcze jednej wypowiedzi, którą oceniam jako bardzo obraźliwą i szczerze pisząc, nie życzę sobie takich wypowiedzi na tym uprzejmym forum.
malpka89 pisze: 13 lis 2021, 14:40 Droga Asiu. Nie brałbym tego wątku na poważnie mimo, że wydawać by się mogło wypowiadają się w nim ludzie, którzy o grach wiedzą wiele. O grach może tak i tutaj kończy się ich wachlarz talentów. Zakładam, że wątek powstał, żeby dać upust frustracji z życia pod płaszczem konstruktywnej krytyki. Nikt by Ci tego w twarz nie powiedział bo zwyczajnie bałby się merytorycznej rozmowy. Druga sprawa, że osiągnęłaś coś co dla każdego z tego wątku jest nieosiągalne i każdy z osobna zachodzi w głowę: dlaczego ona a nie ja? Oby nigdy od nikogo nie usłyszeli na to pytanie odpowiedzi.
Miarą naszego sukcesu jest liczba naszych wrogów. W Polsce dochodzi dodatkowo fakt brak psychoterapii na NFZ.
Następnym razem, głęboko bym się kolego czy koleżanko zastanowił, zanim wyzwiesz wszystkich uczestników tej dyskusji na 124 kartach i trwającej od 7 lat od frustratów, czy też niedoszłych uczestników psychoterapii. Zakładam, że Asia nie potrzebuje takich obrońców, którzy obrażają innych. Zdecydowana większość opinii w tym wątku jest bardzo rzeczowa i wyważona, a nawet jeśli w części krytyczna - to przeważnie jest przekazana z życzliwością, a i recenzenci mogą z tego skorzystać. A nawet jeśli uczciwa krytyka jest zdecydowana - no cóż, recenzenci sami oceniają i krytykują gry, więc nie powinni mieć chyba problemu z tym, że ktoś krytykuje ich krytykę.
Ostatnio zmieniony 13 lis 2021, 21:23 przez Harun, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Gab
Posty: 620
Rejestracja: 15 maja 2013, 00:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 102 times
Been thanked: 85 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Gab »

Otorek pisze: 13 lis 2021, 21:11 Ciężko się zgodzić z tymi argumentami. Równie dobrze można wyjść z założenia, że fani gry konsolowej będą przymykać oko na wady danej gry i mniej im będą doskwierać, przecież to tylko wersja planszowa ich ukochanej gry! Argument, że klimat gry konsolowej ma mieć wpływ na percepcje estetyczną wersji planszowej też jest odlepiony od rzeczywistości, a jeszcze bardziej założenie, że ma to się podobać każdemu recenzentowi na świecie.
Dla jasności, nie jestem fanem tej gry na konsoli - grałem, okazałem się za mało zdolny manualnie i odpuściłem. Sam klimat oraz grę poznałem za to w miarę dobrze. Oczywiście, że fani konsolowi będą tej gry bronić, bo chyba każdy z nas ( mówię o planszówkowiczach) ma chociaż jeden tytuł w kolekcji, którego będzie bronił do utraty tchu. Do mnie po prostu nie trafiają te minusy wyszczególnione przez Joannę ( wyjątek - fabuła, gdzie rozumiem, że człowiekowi nie znającemu tego świata może to nie podejść), uważam po prostu, że można było z tej recenzji wyciągnąć wiecej.
Nigdy i nigdzie nie napisałem, że gra ma się spodobać wszystkim recenzentom ba! Stwierdziłem nawet, że gra nie jest dla wszystkich, więc proszę nie nadinterpretować moich słów.
Awatar użytkownika
Gab
Posty: 620
Rejestracja: 15 maja 2013, 00:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 102 times
Been thanked: 85 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Gab »

krwlng pisze: 13 lis 2021, 21:17
Gab pisze: 13 lis 2021, 21:02
Spoiler:
Czyli fanów Bloodborne'a którzy przesiąknęli tym klimatem do szpiku kości nie trzeba przekonywać do zakupu gry recenzją, bo i tak ją kupią niezależnie od niej (o ile nie zrobili tego wcześniej na KS). W recenzji Asia przyznała, że nie jest graczem konsolowym i wypunktowała to co jej się podoba w grze a co nie, cytując klasyka "warto posłuchać opinii różnych osób, zanim sam wyrobisz własną opinię, ale i tak Twoja opinia jest najważniejsza". Możesz się nie zgadzać z recenzją, ale atakowanie kogoś bo nie wczuł się w klimat tak jak Ty i ma czelność mieć inną opinię o grze jest po prostu słabe.
Nikogo nie atakuje, w pierwszej chwili się zagalopowałem za co już przeprosiłem na forum.
Awatar użytkownika
EVOCATVS
Posty: 687
Rejestracja: 16 lis 2018, 22:20
Has thanked: 498 times
Been thanked: 155 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: EVOCATVS »

Gambit pisze: 13 lis 2021, 16:06 Nadal jednak mam na półkach gry z KSów, czy zdobyte na MatHandlu, lub kupione, o których chciałbym opowiedzieć, ale podświadomie się wstrzymuję bo "przecież nikogo to nie zainteresuje".
Akurat te recenzje "nieinteresujących" gier najbardziej lubię u Ciebie oglądać. Gdyby nie Twój kanał, to pewnie ominęłaby mnie wiedza o istnieniu np. Donning the Purple (które udało się zdobyć) i Millenium Blades (które kusi, ale też trochę jeszcze straszy :) ). Także, jak dla mnie, to im więcej materiałów o czymś spoza mainstreamu, tym lepiej :D
Awatar użytkownika
Gab
Posty: 620
Rejestracja: 15 maja 2013, 00:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 102 times
Been thanked: 85 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Gab »

EVOCATVS pisze: 13 lis 2021, 21:46
Gambit pisze: 13 lis 2021, 16:06 Nadal jednak mam na półkach gry z KSów, czy zdobyte na MatHandlu, lub kupione, o których chciałbym opowiedzieć, ale podświadomie się wstrzymuję bo "przecież nikogo to nie zainteresuje".
Akurat te recenzje "nieinteresujących" gier najbardziej lubię u Ciebie oglądać. Gdyby nie Twój kanał, to pewnie ominęłaby mnie wiedza o istnieniu np. Donning the Purple (które udało się zdobyć) i Millenium Blades (które kusi, ale też trochę jeszcze straszy :) ). Także, jak dla mnie, to im więcej materiałów o czymś spoza mainstreamu, tym lepiej :D
Potwierdzam, to dzięki wam - recenzentom odkrywamy coraz to lepsze "perełki". Osobiście uwielbiam właśnie materiały o tytułach trudno dostępnych, które mają wąskie grono odbiorców.
Awatar użytkownika
konradstpn
Posty: 873
Rejestracja: 22 sie 2017, 12:11
Has thanked: 204 times
Been thanked: 305 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: konradstpn »

Harun pisze: 13 lis 2021, 21:21
Spoiler:
Notabene profil malpka89 jest bardzo świeżutki , a cała jego aktywność sprowadza się do heroicznej obrony kanału On Table przed każdym kto ośmieli się na słowa krytyki.
Gram, więc jestem.
malpka89
Posty: 12
Rejestracja: 19 mar 2019, 18:18
Has thanked: 1 time
Been thanked: 3 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: malpka89 »

Harun pisze: 13 lis 2021, 21:21 Nie wypowiadałem się w tym wątku, ponieważ zasadniczo nie ma recenzentów, których bym oglądał lub czytał, przynajmniej w tym sensie, abym śledził czyjś kanał i oglądał recenzję o grach, które mnie wcześniej nie zainteresowały. W moim przypadku, do recenzji sięgam (jeśli w ogóle) raczej na końcu procesu oceny gry i to nie zawsze. Jeśli to robię, to przyzwyczaiłem się do Dice Tower, więc to jest kanał mojego pierwszego wyboru, a i tak przeważnie przeskakuję cały opis zasad. Dice Tower lubię dlatego, że postrzegam tamtejszych recenzentów, jako wypowiadających się szczerze, a co więcej, dostrzegam u nich emocje. Tego właśnie na końcu mojej analizy jestem ciekaw - jakie emocje wzbudzają gry.

Jeśli nie Dice tower, moim drugim wyborem, jakkolwiek otwarcie przyznaję - rzadkim, jest Gambit. Piszę ten post, bo przeczytałem to zdanie:
Gambit pisze: 13 lis 2021, 15:12 Ale poniosłem też olbrzymią porażkę, patrząc na to, czym mój kanał jest teraz, a czym był kiedyś.
Drogi Gambicie. Jakkolwiek nie subskrybuję twojego kanału, nie przekonujesz mnie jakością filmów, ani ich nadmierną (wg moich potrzeb) długością, to wiedz, że jesteś moim pierwszym polskim wyborem, ponieważ postrzegam Cię, jako szczerego, uczciwego recenzenta, a nadto Twoje recenzje są właśnie pełne pasji i emocji. Być może Twoja pozycja rynkowa jest słaba w stosunku do masowych, choćby polskich, recenzentów ale nie mogłem pozostawić bez komentarza Twojego zdania o porażce, skoro jesteś jedynym polskim recenzentem, do którego mam zaufanie. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Oczywiście życzę też powodzenia, wszystkim polskim recenzentom, tłumaczom zasad, otwierającym pudełka, reporterom rozgrywek solo lub wieloosobowych. Nie każdy z Was do wszystkich trafi, ale myślę, że zdecydowana większość forumowej społeczności trzyma za Was kciuki.

I tu przechodzimy do jeszcze jednej wypowiedzi, którą oceniam jako bardzo obraźliwą i szczerze pisząc, nie życzę sobie takich wypowiedzi na tym uprzejmym forum.
malpka89 pisze: 13 lis 2021, 14:40 Droga Asiu. Nie brałbym tego wątku na poważnie mimo, że wydawać by się mogło wypowiadają się w nim ludzie, którzy o grach wiedzą wiele. O grach może tak i tutaj kończy się ich wachlarz talentów. Zakładam, że wątek powstał, żeby dać upust frustracji z życia pod płaszczem konstruktywnej krytyki. Nikt by Ci tego w twarz nie powiedział bo zwyczajnie bałby się merytorycznej rozmowy. Druga sprawa, że osiągnęłaś coś co dla każdego z tego wątku jest nieosiągalne i każdy z osobna zachodzi w głowę: dlaczego ona a nie ja? Oby nigdy od nikogo nie usłyszeli na to pytanie odpowiedzi.
Miarą naszego sukcesu jest liczba naszych wrogów. W Polsce dochodzi dodatkowo fakt brak psychoterapii na NFZ.
Następnym razem, głęboko bym się kolego czy koleżanko zastanowił, zanim wyzwiesz wszystkich uczestników tej dyskusji na 124 kartach i trwającej od 7 lat od frustratów, czy też niedoszłych uczestników psychoterapii. Zakładam, że Asia nie potrzebuje takich obrońców, którzy obrażają innych. Zdecydowana większość opinii w tym wątku jest bardzo rzeczowa i wyważona, a nawet jeśli w części krytyczna - to przeważnie jest przekazana z życzliwością, a i recenzenci mogą z tego skorzystać. A nawet jeśli uczciwa krytyka jest zdecydowana - no cóż, recenzenci sami oceniają i krytykują gry, więc nie powinni mieć chyba problemu z tym, że ktoś krytykuje ich krytykę.
Pardon. Czytałam ostatnie 10 kart i nie wiedząc czemu założyłem, że cały ten wątek jest utrzymany w podobnym guście. Mój błąd. Nigdzie w mojej wypowiedzi nawet nie sugeruję, że mówię o KAŻDYM uczestniku tej dyskusji. Ciekawym jest też, że uważasz udanie się do psychoterapeuty jako wyzwisko. Jest to zdecydowanie bardzo uprzejme forum :wink: ale w tym wątku nie omawiamy Twoich życzeń.
Ostatnio zmieniony 13 lis 2021, 23:02 przez malpka89, łącznie zmieniany 1 raz.
malpka89
Posty: 12
Rejestracja: 19 mar 2019, 18:18
Has thanked: 1 time
Been thanked: 3 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: malpka89 »

konradstpn pisze: 13 lis 2021, 22:08
Harun pisze: 13 lis 2021, 21:21
Spoiler:
Notabene profil malpka89 jest bardzo świeżutki , a cała jego aktywność sprowadza się do heroicznej obrony kanału On Table przed każdym kto ośmieli się na słowa krytyki.
Każdym jest dla Ciebie użytkownik Gab? Wezwany do tablicy zaczął się kajać i podawać absurdalne argumenty, próbując wyjść z tego z twarzą. Gdzie tu heroizm? Nie wiem. Mój profil jest bardzo świeży. 2,5 roku temu było wczoraj.
Awatar użytkownika
Gab
Posty: 620
Rejestracja: 15 maja 2013, 00:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 102 times
Been thanked: 85 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Gab »

malpka89 pisze: 13 lis 2021, 22:40
konradstpn pisze: 13 lis 2021, 22:08
Harun pisze: 13 lis 2021, 21:21
Spoiler:
Notabene profil malpka89 jest bardzo świeżutki , a cała jego aktywność sprowadza się do heroicznej obrony kanału On Table przed każdym kto ośmieli się na słowa krytyki.
Każdym jest dla Ciebie użytkownik Gab? Wezwany do tablicy zaczął się kajać i podawać absurdalne argumenty, próbując wyjść z tego z twarzą. Gdzie tu heroizm? Nie wiem. Mój profil jest bardzo świeży. 2,5 roku temu było wczoraj.
Może odpowiem sam za siebie - przede wszystkim nie czuję się przez nikogo wezwany do tablicy, czasy szkolne mam już dawno za sobą, natomiast sam wiem, że czasami trzeba użyć tego magicznego słowa "przepraszam" i tyle. Nic nikomu udowadniać tutaj nie muszę i zapędzasz się ze stwierdzeniami, że próbuję wyjść z tego wszystkiego z twarzą, tak jakbym gdzieś tą twarz niby stracił. Sorry ale nie kupuję tego i nie bawi mnie już poziom dyskusji z Tobą.
Awatar użytkownika
Gab
Posty: 620
Rejestracja: 15 maja 2013, 00:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 102 times
Been thanked: 85 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Gab »

Czy ktoś w wiadomości prywatnej może mi naświetlić sprawę z GameTrollTv - chodzi mi o kasowanie postów, straszenie sądami itp. Proszę o wiadomość prywatną nie chcę tu wywołać kolejnej "gównoburzy".
Awatar użytkownika
Domeru
Posty: 107
Rejestracja: 07 kwie 2019, 00:57
Has thanked: 248 times
Been thanked: 36 times
Kontakt:

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Domeru »

Gab pisze: 13 lis 2021, 23:13 Czy ktoś w wiadomości prywatnej może mi naświetlić sprawę z GameTrollTv - chodzi mi o kasowanie postów, straszenie sądami itp. Proszę o wiadomość prywatną nie chcę tu wywołać kolejnej "gównoburzy".
To wszystko już tu kiedyś było opisywane, tylko nie pamiętam czy konkretnie w tym wątku. Może ktoś wrzuci linka.
Dominik Sobociński
https://www.facebook.com/groups/gry.pla ... i.zdjecia/ - nie tylko zdjęcia planszówek, ale między innymi. :P
https://www.boardgamegeek.com/user/Domeru - mój profil na BGG
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3371
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1047 times
Been thanked: 2039 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Ardel12 »

Gab pisze: 13 lis 2021, 23:13 1. Kafle terenu jednostronne - sama mechanika oparta jest na losowaniu zakrytych kafli i często odsłanianie mapy przyśpiesza/spowalnia grę wprowadzając kluczową w tej grze niewiadomą. Nie wiem jak mogli to inaczej rozwiązać - dać kafle dwustronne i losować karty z symbolem kafli?
2. Kafle zbyt monotematyczne, drażniąca kolorystyka - świat Bloodborne'a jest przybijający, przygnębiający, ciemny i monotematyczny. Nosi pewien ciężar gatunkowy, który nie każdy rozumie i uważam, że aby wydać końcowy werdykt należałoby go trochę lepiej poznać - nie można po tym świecie oczekiwać różnorodności jak np. w Descencie bo jej tam zwyczajnie nie ma. Niebieskie poświaty mają symbolizować przejścia i wg mnie doskonale się przy tym sprawdzają.
3. Insert, problem z zakoszulkowanymi kartami - wszystkie gry CMON cierpią na tą samą wadę i tutaj pełna zgoda powinni to zmienić.
4. Mało ciekawe scenariusze - ze scenariusza na scenariusz jest coraz ciekawiej i fabularnie jest to lepiej rozwiązane, niestety pełnię możliwości w tym aspekcie gra pokazuje w dodatkach.
Dzięki za przytoczenie minusów z recenzji jak i oceny. Nie oglądam recek gier, które już ograłem, więc nie mógłbym odnieść się w tym temacie do niektórych zarzutów. Wymowę tytułu jak i nazwisk autorów mam w nosie, póki wiadomo o co/kogo chodzi jest ok. Asia nie musi posiadać masy talentów i być we wszystkich najlepsza. Dziwi mnie w sumie wytykanie takich pierdół jak wiele innych kanałów czy to polskich czy angielskich ma podobne problemy.

Co do oceny finalnej Bloodborne to akurat pokrywa się z moją osobistą 1:1. W wątku z grą też dawałem grze notę w okolicach 7-8. A jestem fanem oryginału, który ukończyłem jak i całej serii Dark Souls. Dodatkowo miałem bonusowy 4 scenariusz do ogrania jak i dodatek z kolejnymi potworami. Mam nadzieję, że nikt mi nie zarzuci braku obeznania tytułu :)

Co do minusów to w sumie zgadzam się ze wszystkimi:
1. Kafle terenu jednostronne - dla mnie nie używanie drugiej strony kafla to również marnotrastwo, w sumie w grze karty potworów są dwustronne, ale tam w losowaniu rozumiem, że nikt już problemu nie ma?
2. Kafle zbyt monotematyczne, drażniąca kolorystyka - w grze video mamy pełno cudownie wykonanych lokacji, które potrafiły mnie zatrzymać na parę sekund by je podziwiać, w grze planszowej tego nie doświadczyłem w ogóle. Dla mnie te kafle to mogłyby nie mieć w ogóle grafiki, bo tyle ona znaczy w tym tytule. Nie dziwię się, że mogą się znudzić, bo też nic ciekawego ze sobą nie prezentują.
3. Insert, problem z zakoszulkowanymi kartami - dokładnie
4. Mało ciekawe scenariusze - ja bym dodał, że wiele celi w grze się zaczyna powtarzać a struktura misji jest bardzo podobna i im dalej tym bardziej mnie to draźniło. Asia oceniała podstawkę, która nie kosztuje małych pieniędzy, więc użycie argumentu, że kupcie dodatki to gra będzie lepsza byłoby słabe(pomijając, że obecnie nawet nie są zapowiedziane w polskiej wersji).

A co do Gambita i jego "porażki" to by mnie przyciągnąć do tych nieznanych tytułów brakuje jakiegoś krótkiego materiału. Dla przykładu zamierza zrobić kilka recenzji nieznanych tytułów w kolejnym miesięciu, pięcioleciu, to mógłby wypluć najpierw materiał podsumowujący każdą z nich w kilku minutach. Mi by to ogromnie pomogło, ponieważ nie chcę poświęcać 40 minut na nieznany mi w ogóle tytuł, który z wielu względów mógłbym pominąć dzięki takiego krótkiemu podsumowaniu. Obecnie jak widzę kolejnego molocha, to po prostu odpuszczam. Godzę się, że może tracę jakiś świetny tytuł, ale jeśli jest on na prawdę dobry to pojawi się w jednej z dziesiątek topek Gambia :D

Ja akurat dzięki Gambitowi zakupiłem Millennium Blades i bawię się przednio. Moim zdaniem nie ma tam czego się bać. Jak ma się jeszcze doświadczenie z gier jak Magic to wręcz gra robi się banalnie prosta w wytłumaczeniu. Ja ze swojej strony polecam.
Awatar użytkownika
Shodan
Posty: 1236
Rejestracja: 24 cze 2017, 20:15
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 476 times
Been thanked: 447 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Shodan »

Gambit ma tę zaletę, że nie trzeba go oglądać. W pracy robię swoje, a Gambita zarzucam na słuchawkach.
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3371
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1047 times
Been thanked: 2039 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Ardel12 »

Shodan pisze: 14 lis 2021, 09:55 Gambit ma tę zaletę, że nie trzeba go oglądać. W pracy robię swoje, a Gambita zarzucam na słuchawkach.
Połowicznie się zgodzę. Przy tłumaczeniu zasad lepiej się zrozumie jednak oglądając też, niż tylko słuchając. Podsumowania jak masz pracę, która pozwala się skupić na słuchanym materiale. U mnie różnie z tym bywa i raczej jak praca to wyłącznie coś do brzdąkania w tle i to nawet czasem nie(sporo spotkań).

W sumie jakby Gambit poszedł w podcasty to by odpadł problem ze słabą jakością obrazu i "żulerskim" wyglądem(mi tam nie przeszkadza, no ale pojawiały się głosy tu i tam, choć jak nagrywa w chorobie to jak zombie) :twisted:
Awatar użytkownika
Shodan
Posty: 1236
Rejestracja: 24 cze 2017, 20:15
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 476 times
Been thanked: 447 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Shodan »

Jak interesuje mnie jakaś gra, to zazwyczaj oglądam materiały w kilku źródłach i Gambitowe tłumaczenie zasad sobie odpuszczam (ze względu na średnią jakość techniczną prezentacji). Słucham tylko jego opini za i przeciw oraz "czy pytania czy odpowiedzi" ;-)
ednyfed
Posty: 58
Rejestracja: 06 maja 2020, 00:05
Has thanked: 4 times
Been thanked: 34 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: ednyfed »

Moja strategia oglądania Gambita - oglądam wstęp, potem od razu przechodzę do "Trzy pytania, trzy odpowiedzi". Jeśli gra dostaje ocenę mniejszą niż 5 lub 8 i więcej to wracam do części z przedstawieniem zarysu zasad i rozgrywki. Jeden z moich ulubionych kanałów, w większości przypadków zgadzamy się co do ocen poszczególnych gier. No może poza Quarriors - po obejrzeniu entuzjastycznej recenzji się napaliłem, kupiłem, a potem był ZONK (zarówno w kwestii gry jak i strategii Wizkids - gdzie planszetki graczy trzeba kserować i samodzielnie drukować) No dobrze, jeszcze Tortudze 2199 dałbym 8. :D . Poza tym, tak jak w przypadku Rahdo, widać, że po prostu lubi w gry grać i sprawiają mu to przyjemność.
Gradanie - plusik za poczucie humoru i szczere oceny dla poszczególnych tytułów (Sleeping Gods :D )
Koszaliński Klub Gier Planszowych - chłopaki odwalają kawał dobrej roboty prezentując ciekawe Euro spoza głównego nurtu. (min. dzięki nim na radar weszło u mnie Whistle Mountain).
Awatar użytkownika
Irr3versible
Posty: 993
Rejestracja: 09 cze 2019, 01:03
Lokalizacja: Kraków/Zabierzów
Has thanked: 630 times
Been thanked: 543 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Irr3versible »

ednyfed pisze: 14 lis 2021, 13:14 (ciach)... i szczere oceny dla poszczególnych tytułów (Sleeping Gods :D ) ...(ciach)
Jedna z częstszych głupot i uproszczeń (nie znam Cię, więc oznaczam jako uproszczenie) wypowiadanych w sieci jako opinie o recenzentach. Powielenie własnych prognoz w słowach recenzenta = szczerość.
Z powyższego wynika, że przychylne opinie o grze to nie rezultat indywidualnych preferencji recenzentów (każdy ma prawo szukać czegoś innegow grach), a brak odwagi do wyrażenia negatywnej opinii. Widziałem sporo pochwalnych opinii, w sieci czy na forum i ostatnia rzeczą jaką bym zarzucił to brak szczerości.

Można było 'to samo' powiedzieć: szczerość pomimo niepopularnych opinii. Niby to samo, a całkowicie inny wydźwięk. Prawda? :)
ODPOWIEDZ