Strona 2 z 3

Re: Dreamscape / Pracownia Snów (David Ausloos)

: 24 lut 2020, 09:06
autor: feniks_ciapek
Lothrain pisze: 24 lut 2020, 08:55 Mam to samo, ale po kilku partiach z żywymi graczami zagrałem solo i na kolejnych poziomach Mr. Nightmare zjadał mnie na śniadanie. Postawiłem sobie za punkt honoru, że się botowi ogrywać nie dam. Była to dobra szkoła, choć wolę rozgrywki z żywymi graczami, bo Mr. Nightmare w grach solo silnie ukierunkowuje granie przeciwko niemu, a nie na siebie.
Ja też specjalnie nie min-maxuję, chociaż tutaj ciężko jest nie kombinować.

Trybu solo jeszcze nie próbowałem. Mówisz, że warto?

Re: Dreamscape / Pracownia Snów (David Ausloos)

: 24 lut 2020, 09:28
autor: Lothrain
feniks_ciapek pisze: 24 lut 2020, 09:06 Trybu solo jeszcze nie próbowałem. Mówisz, że warto?
Myślę, że warto, choćby dla samej różnicy w odczuwaniu gry. Widzę tu pewne analogie z wykreślanką Welcome To, a raczej z jej trybem solo. Tam masz karty architektów, które wraz ze zwiększaniem poziomu trudności zmieniają wartości punktowe poszczególnych kart uzyskiwanych przez bota. To powoduje, że w zależności od przeciwnika zaczynasz przede wszystkim patrzeć których kart mu nie dawać, a swoje plany realizować niejako przy okazji. Podobnie jest tutaj. Jeśli popuścisz Mr. Nightmare'owi ;) to nie będzie co zbierać. Trzeba mu podkradać konkretne okruchy, żeby nie poszalał i nie odjechał swoim pociągiem. Im wyższy poziom, tym balans przenosi się na inne kolory i na co innego trzeba zwracać uwagę. Gra jest bardzo wymagająca i niezwykle ciasna. Trochę pograłem, ale wolę pojedynki z żywymi graczami. Głównie dlatego, że mam szansę realizować tu własny plan i własne pomysły. Grając z Koszmarem muszę raczej skupić się na tym, żeby nie zrobić mu za dobrze - moje zamierzenia schodzą na drugi plan. Przypomina to trochę bicie się z koniem, ale jak raz dostałem ponad 40 punktami, to mi na ambicję weszło. Summa summarum tryb solo jest dobry do potrenowania, nieco masochistyczny i jednak trochę kierunkowy poprzez to, że wymusza na Tobie konkretne granie. Pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na grę, ale nie korzysta do końca z jej otwartości. Zawsze jednak miło złoić skórę paskudnemu gościowi w kapeluszu.

Re: Dreamscape / Pracownia Snów (David Ausloos)

: 24 lut 2020, 12:56
autor: rattkin
Lothrain pisze: 24 lut 2020, 08:55 Nawet jeśli jesteś ostatni i walisz w jakiegoś gracza Krukiem, to on zakończył już swoją turę, zapunktował sny, zrealizował wszystko co chciał w tym momencie. Bo zakładam, że to ostateczne przestawienie ma miejsce dopiero w fazie Kreacji Snu.
Ubzdurało mi się, że Kruk wymierza kary na początku fazy Creation... a rzeczywiście, dopiero na początku Emergence. To trochę zmienia postać rzeczy, bo tak jak piszesz, rzeczywiście wystarczy mieć w tym momencie jeden dysk na obronę.

Ale czy nie generuje to dziwacznych sytuacji z timingiem? Można czekać aż wszyscy położą dyski i potem odpalić kruka. A jak każdy sobie dysk (i akcje) zostawi, to decyduje turn order, zdaje się, wiec znów ostatni gracz przełoży Kruka jako ostatni?

Re: Dreamscape / Pracownia Snów (David Ausloos)

: 24 lut 2020, 13:16
autor: Lothrain
rattkin pisze: 24 lut 2020, 12:56 Ale czy nie generuje to dziwacznych sytuacji z timingiem? Można czekać aż wszyscy położą dyski i potem odpalić kruka. A jak każdy sobie dysk (i akcje) zostawi, to decyduje turn order, zdaje się, wiec znów ostatni gracz przełoży Kruka jako ostatni?
Oczywiście, ostatni gracz zadecyduje, ale wrzuci nam kamyk do ogródka raz, gdy już wszystko zapunktowaliśmy. Więc stracimy raptem jeden dysk. I w następnej rundzie ten sam gracz raczej na 100% ostatni już nie będzie. Kruka gracze będą sobie wrzucać pi razy drzwi przez dwie tury. Od trzeciej, jak uruchomione zostaną akcje Kruka, znacznie bardziej będzie się graczowi opłacało skorzystanie z nich i pozbycie swoich czerwonych okruchów generujących ujemne punkty na koniec, niż zabieranie jednego dysku przeciwnikowi. Dlatego nie demonizowałbym tej akcji podrzucenia Kruka - choć jest wredna, ma raczej marginalne znaczenie wobec całości rozgrywki.

Re: Dreamscape / Pracownia Snów (David Ausloos)

: 24 lut 2020, 13:32
autor: rattkin
No to właśnie wracamy do punktu wyjścia: marginalna, przypadkowa negatywna interakcja, tak naprawdę pod płaszczykiem zarządzania większą liczbą czerwonych dysków. To właśnie mnie boli :)

Swoją drogą, ciekawe jak to Lacerta rozwiąże. Czy w ogóle zdecyduje się na dodatki? Umieści jeden w podstawce? Wyda wszystkie naraz w osobnym pudełku? Rozbijanie ich na 4 małe pudełka, to jest kiepski (wydawniczo) pomysł, choćby właśnie dlatego, że szybko powstaną „rankingi”, co sprawi, że cześć dodatków sprzeda się gorzej.

Re: Dreamscape / Pracownia Snów (David Ausloos)

: 24 lut 2020, 13:58
autor: Lothrain
rattkin pisze: 24 lut 2020, 13:32 No to właśnie wracamy do punktu wyjścia: marginalna, przypadkowa negatywna interakcja, tak naprawdę pod płaszczykiem zarządzania większą liczbą czerwonych dysków. To właśnie mnie boli :)
Swoją drogą, ciekawe jak to Lacerta rozwiąże. Czy w ogóle zdecyduje się na dodatki? Umieści jeden w podstawce? Wyda wszystkie naraz w osobnym pudełku? Rozbijanie ich na 4 małe pudełka, to jest kiepski (wydawniczo) pomysł, choćby właśnie dlatego, że szybko powstaną „rankingi”, co sprawi, że cześć dodatków sprzeda się gorzej.
Tej negatywnej interakcji trochę się uzbiera: podbieranie okruchów, zajmowanie akcji specjalnych na planszy, wrzucanie Kruka i znacznie dotkliwsze wrzucanie dysków koszmaru z akcji Kruka na nasze planszetki. Do tego miecz Damoklesa za niezrealizowanie czerwonej karty. Niby nic, a do kupy całkiem sporo. A z pewnością nie jest to przypadkowa interakcja, tylko całkowicie, od początku do końca, celowa i złośliwa.
Nie wiem, czy Dreamscape przyjmie się na tyle, że w ogóle będą dodatki po polsku. Ludziska się od tej gry odbiją. Usiądą raz, czy drugi w czteroosobowych składach - zabije ich AP, a chwilę później stwierdzą, że i tak więcej niż trzech kart nie zrobią, Vassel dodał swoje. Będę kibicował dodatkom, ale czuję, że prędzej kupię je na kolejnym Essen, niż w Lacertowym wydaniu. Obym się mylił.

Re: Dreamscape / Pracownia Snów (David Ausloos)

: 24 lut 2020, 14:37
autor: feniks_ciapek
rattkin pisze: 24 lut 2020, 13:32 Swoją drogą, ciekawe jak to Lacerta rozwiąże. Czy w ogóle zdecyduje się na dodatki? Umieści jeden w podstawce? Wyda wszystkie naraz w osobnym pudełku? Rozbijanie ich na 4 małe pudełka, to jest kiepski (wydawniczo) pomysł, choćby właśnie dlatego, że szybko powstaną „rankingi”, co sprawi, że cześć dodatków sprzeda się gorzej.
W sumie super by było, jakby wydali wszystko naraz dokładnie z tego powodu, o którym piszesz. Do pudełka wszystko wejdzie bez problemu. I jeszcze jakby im się udało zrobić tak, żeby plansze były proste, a nie wygięte, to poważnie się zastanawiam nad zakupem polskiego egzemplarza :)

Re: Dreamscape / Pracownia Snów (David Ausloos)

: 24 lut 2020, 15:02
autor: rattkin
Wszystko naraz to chyba raczej nie, bo wtedy wypadną z targetowanego segmentu cenowego i się nie sprzeda. Cena wtedy musiałaby podjechać gdzieś pod 300 PLN. Na Essen cały komplecik był po 100 EUR.

BTW, moje pytania o zasady wciąż wiszą na BGG - https://boardgamegeek.com/thread/2375020/rule-questions - jeśli ktoś z Was zna definitywne odpowiedzi, to zapraszam.

Re: Dreamscape / Pracownia Snów (David Ausloos)

: 07 maja 2020, 22:48
autor: Banan2
Premiera polskiej wersji 30.06.2020. SCD: 234,99 zł, czyli w dobrych sklepach zapewne gdzieś za 160-170 zł.

Edit: 157,12 PLN w Trollach (cena po maksymalnych zniżkach).

Pozdrawiam

Re: Dreamscape / Pracownia Snów (David Ausloos)

: 08 lip 2020, 10:21
autor: DarkSide
Na stronie sklepu Lacerty info że premiera 14 sierpnia i jak się kupi u nich przedpremierowo to 2 minidodatki w gratisie.
Wniosek z tego taki, że minidodatki wydawane jednak będą osobno, a nie w zbiorczym pakiecie.

Re: Dreamscape / Pracownia Snów (David Ausloos)

: 08 lip 2020, 11:06
autor: Lothrain
DarkSide pisze: 08 lip 2020, 10:21 Na stronie sklepu Lacerty info że premiera 14 sierpnia i jak się kupi u nich przedpremierowo to 2 minidodatki w gratisie.
Wniosek z tego taki, że minidodatki wydawane jednak będą osobno, a nie w zbiorczym pakiecie.
Te minidodatki, które dodają, to nie są dodatki pudełkowe, o których tu rozmawialiśmy, tylko właściwie promki essenowe. Głębokie sny to kilka kart poziomu III, które za nagrodę dają dowolny wybrany (a nie wylosowany) okruch snu. A Przeznaczenie to jedna wylosowana karta na gracza (wybierana z dwóch), która daje nam dodatkowy cel do zrealizowania. Jak go zrobimy dostajemy punkty i odblokowujemy pole do wykonywania dowolnej akcji. Fajne, dopóki nie zrealizujemy kolejnego snu i nie zakryjemy tej karty.

Re: Dreamscape / Pracownia Snów (David Ausloos)

: 08 lip 2020, 14:26
autor: feniks_ciapek
Przy czym dodam, że karty głębokiego snu są w moim mniemaniu konieczne, bo bazowo kart 3 poziomu jest mało, a przeznaczenie ani ziębi, ani grzeje.

Re: Dreamscape / Pracownia Snów (David Ausloos)

: 20 lip 2020, 13:07
autor: Mr_Fisq
Macie od maja jakieś nowe przemyślenia odnośnie gry? Wypadła z obiegu/dalej jest grana i doceniana?

Niby do zakończenia przedsprzedaży w Lacercie jest jeszcze trochę czasu, ale środki na ewentualny zakup wypadałoby już rezerwować...

Re: Dreamscape / Pracownia Snów (David Ausloos)

: 20 lip 2020, 14:17
autor: feniks_ciapek
Mr_Fisq pisze: 20 lip 2020, 13:07 Macie od maja jakieś nowe przemyślenia odnośnie gry? Wypadła z obiegu/dalej jest grana i doceniana?

Niby do zakończenia przedsprzedaży w Lacercie jest jeszcze trochę czasu, ale środki na ewentualny zakup wypadałoby już rezerwować...
Ja cały czas uważam, że jest świetna, mimo że moja partnerka regularnie mnie leje :). Średnie wyniki 80-90 punktów. Dodatek Głęboki Sen jest jak dla mnie niezbędny.

Re: Dreamscape / Pracownia Snów (David Ausloos)

: 23 lip 2020, 11:07
autor: rebuzus
Tu moja recenzja polskiej edycji: https://www.youtube.com/watch?v=wVIm-AMbI8g

Re: Dreamscape / Pracownia Snów (David Ausloos)

: 03 sie 2020, 06:44
autor: Mendaks
Zapraszam was na moją recenzję gry Pracownia Snów od Lacerty

https://www.youtube.com/watch?v=OYW9GFQRucw

Re: Dreamscape / Pracownia Snów (David Ausloos)

: 09 sie 2020, 15:57
autor: pan_satyros
Jest i nasza recenzja ;)
😴 https://youtu.be/nUHv2KGnPMA 😴

Re: Dreamscape / Pracownia Snów (David Ausloos)

: 09 sie 2020, 16:49
autor: feniks_ciapek
pan_satyros pisze: 09 sie 2020, 15:57 Jest i nasza recenzja ;)
😴 https://youtu.be/nUHv2KGnPMA 😴
Ja bardzo lubię tę zagadkę przestrzenną, chociaż faktycznie długo się gra :)

Dodam tylko, że w grze jest jeszcze jeden element, który może ostro namieszać, zwłaszcza pod koniec gry - drzewka. Jest ich ograniczona liczba i jeśli ktoś się zagapi, to może zostać bez możliwości stworzenia krajobrazu, ponieważ inny gracz mu je zabrał. A to może być strata rzędu 25-30 punktów, czyli ok. 1/3 całego wyniku. Nie próbowałem jeszcze grać agresywnie i celowo drzewka podbierać od samego początku, ale kilka razy zdarzyło mi się to zrobić w 4-5 rundzie, czemu towarzyszył płacz i zgrzytanie zębów oponentów.

I te drzewka jednak przeszkadzają w symultanicznym rozgrywaniu fazy tworzenia. Plus dociąganie kart po stworzeniu krajobrazu.

Re: Dreamscape / Pracownia Snów (David Ausloos)

: 09 sie 2020, 17:04
autor: pan_satyros
feniks_ciapek pisze: 09 sie 2020, 16:49
pan_satyros pisze: 09 sie 2020, 15:57 Jest i nasza recenzja ;)
😴 https://youtu.be/nUHv2KGnPMA 😴
I te drzewka jednak przeszkadzają w symultanicznym rozgrywaniu fazy tworzenia. Plus dociąganie kart po stworzeniu krajobrazu.
My to robiliśmy na zasadzie "kto pierwszy ten lepszy".
Wspólnie układamy, po czym gdy ktoś miał coś zdobyć to po prostu mówił - biorę X, chwila przerwy i dalej. W przypadku konfliktu/sprzeciwu było wedle kolejności.
Czasami graliśmy też pierwsze rundy wspólnie, a finisz z kolejnością - różnie.

Bez równoczesnej gry nasza ocena poszłaby na pewno ciut w dół, bo dla nas granie na przemian było zbyt długie jak na to co gra oferuje / na co się w niej czeka.

A co do drzew fakt, możnaby je wskazać jako element interakcji, acz to nadal głównie podbieranie (bardziej bolesne ale jednak).

Re: Dreamscape / Pracownia Snów (David Ausloos)

: 17 sie 2020, 22:11
autor: Mr_Fisq
Na stronie Lacerty pojawił się FAQ:
https://www.lacerta.pl/nasze-gry/pracow ... odpowiedzi

Re: Dreamscape / Pracownia Snów (David Ausloos)

: 19 sie 2020, 23:14
autor: Mr_Fisq
Jestem po pierwszej rozgrywce:
- w 2 osoby z tłumaczeniem zasad i drobnymi przerwami wyszło około 2h
- najprostszy wariant bez koszmarów
- w snach 6 do 5, w punktach ~80 do ~60

grało się bardzo przyjemnie (Żona była pozytywnie zaskoczona), jest sporo kombinowania, czuję że moje decyzje mają znaczenie, widzę przestrzeń do optymalizacji. Odnoszę wrażenie, że łamigłówki które rozwiązywałem sprawdziłyby się też przy grze solo, za to raczej w więcej niż w dwie osoby do tej gry nie usiądę - za długie przestoje mogą się pojawić.

Cieszę się, że w abstrakcyjnych układankach nie poprzestałem na Sagradzie (3/10 po paru partyjkach), która wydawała mi się nudna i prostolinijna...

Na początek 8/10 zobaczymy na jak długo.

Re: Dreamscape / Pracownia Snów (David Ausloos)

: 30 sie 2020, 02:13
autor: aaxxee
Witam. Gdzie w instrukcji jest mowa o blokowaniu akcji zakątków przeciwnikom?
Lothrain pisze: 19 lut 2020, 20:23
Dr. Nikczemniuk pisze: 19 lut 2020, 20:18
feniks_ciapek pisze: 19 lut 2020, 17:32
Myślenie kilka kroków do przodu, blokowanie akcji przeciwnikom i kombinowanie może powodować na początku spory downtime, ale po ogarnięciu zasad idzie to znacznie sprawniej.

Re: Dreamscape / Pracownia Snów (David Ausloos)

: 30 sie 2020, 10:57
autor: feniks_ciapek
W trybie koszmaru miejsce, do którego przenosi się Koszmar staje się niedostępne. Można tym też grać.

Re: Dreamscape / Pracownia Snów (David Ausloos)

: 13 wrz 2020, 16:23
autor: pegzi
Nasza recenzja gry Pracownia Snów: https://dicelandblog.pl/recenzja-367-pracownia-snow/

Re: Dreamscape / Pracownia Snów (David Ausloos)

: 12 paź 2020, 21:56
autor: kieszen
Z tego co widzę gra jest niezależna językowo. Czy tak rzeczywiście jest? Zastanawiam się nad wersją ENG, bo dodatki (a przynajmniej jeden) prędzej dostanę niż do PL.