Heroes of Might and Magic 3 (Kamil Białkowski, Jakub S. Olekszyk)

[Quaku]

Spoiler:

Przyznaję, nie rozkładałem każdego aspektu gry na części pierwsze i nie kategoryzowałem ich wszystkich na dobre i złe. Chciałem, aby przyjemnie się to czytało, bardziej wnikliwa analiza będzie musiała poczekać na potencjalną recenzję.

Przyjemnie się czytało 2 zdania z unboxingu zakończone oceną 5/5. Jak ktoś wyżej zauważył - clickbait ala pudelek.

Swoim wpisem chciałem wyłącznie przekazać mój pozytywny odbiór gry, nie wywołać sztuczny szum. Szkoda, że tekst nie trafił w gusta.

[tommyray]

Spoiler:

Przyznaję, nie rozkładałem każdego aspektu gry na części pierwsze i nie kategoryzowałem ich wszystkich na dobre i złe. Chciałem, aby przyjemnie się to czytało, bardziej wnikliwa analiza będzie musiała poczekać na potencjalną recenzję.

Przyjemnie się czytało 2 zdania z unboxingu zakończone oceną 5/5. Jak ktoś wyżej zauważył - clickbait ala pudelek.

Swoim wpisem chciałem wyłącznie przekazać mój pozytywny odbiór gry, nie wywołać sztuczny szum. Szkoda, że tekst nie trafił w gusta.

Fajny tekst i wskazujący na pewne problemowe obszary. Akurat takie, które walną każdego kto zacznie grać. Jak ktoś ma problem z czytaniem ze zrozumieniem to już jego problem, w samym tekście pada wszak że to pierwsze wrażenia...

[Quaku]

Spoiler:

Jak ktoś nie grał w pierwowzór to mogą być nawet problemy z dopasowaniem kafla mapy do frakcji.

Zastanawia mnie ten fragment. Czy konieczne jest używanie kafli mapy przypisanych do frakcji biorących udział w rozgrywce? Nie widziałem nigdzie takiego obowiązku.

[Błysk]

Zastanawia mnie ten fragment. Czy konieczne jest używanie kafli mapy przypisanych do frakcji biorących udział w rozgrywce? Nie widziałem nigdzie takiego obowiązku.

Nie mam pojęcia, ale jeśli nie są identyczne poza ilustracją zamku to pewnie tak.

[gnysek]

Swoim wpisem chciałem wyłącznie przekazać mój pozytywny odbiór gry, nie wywołać sztuczny szum. Szkoda, że tekst nie trafił w gusta.

Być może chciałeś, ale tego nie zrobiłeś. Napisałeś, że gra jest dobra, bo instrukcję można poprawić ale chyba nie mają czasu, żetony są do bani, a planszetka zamku ssie, a ponieważ lubisz wersję PC, to gra zapewnia masę frajdy, bo graficznie są podobne. To brzmi wręcz trochę, jakby grę warto było kupić z sentymentu albo jako przedmiot kolekcjonerski, ale nie do grania, bo generalnie to ma same wady, na drugiej turze się skończy i bez internetu to się w to nie da grać. No nie wiem czy to "pozytywne". Zachęciłeś nas informacją o tym, że grałeś 3 razy, z tekstu wynika jednak co innego - to i czujemy zawód.
Ja wiem, że to ma tytuł "pierwszy rzut oka", ale nawet z załączonych zdjęć wynika, że jednak coś tam było grane - i totalnie zero jest informacji o gameplayu. Nawet nie wiadomo jaki jest cel gry - rozłożenie jej i co? Granie przeciwko sobie lub w coopie, zdobycie punktów, pokonanie przeciwników, dojście do drugiej tury? Są jakieś tryby, po co te pudełka? Naprawdę, nawet w pierwszym rzucie da się napisać coś więcej, niż coś, co w szkole może uznano by za rozprawkę, ale taką słabą, bo o ile są jakieś tam argumenty, to nie bardzo wniosek w podsumowaniu jest z nimi zgodny...

Pozwolę sobie na tl;dr zalet i wad gry wg Twojego wpisu:
+ działa na sentyment (znajome grafiki)
+ ma figurki
+ poprawienie instrukcji nie jest niewykonalne (yep, podobno to zaleta)
+ zapewnia Ci masę frajdy
- wizerunki na kartach nie zawsze są identyczne z grą
- plastikowe żetony surowców są gorsze niż tekturowe
- planszetki miast wymagają szlifowania przez graczy
- zasady są niezrozumiałe
- ciężko rozegrać nawet dwie tury
- brak erraty / kompendium zasad
- trzeba szukać wszystkiego w sieci

Przyjemnie się czytało 2 zdania z unboxingu zakończone oceną 5/5. Jak ktoś wyżej zauważył - clickbait ala pudelek.

Ta ocena to jest w ogóle dziwna, można w nią kliknąć i się nawet zmieni, ale jak odświeżysz jest stara Do tego nie rozumiem, czemu jedna ocena jest w skali 10, druga w skali 5... Też bym powiedział, że to uboxing, ale zdjęcia mówią, że to coś więcej było (chociaż przyznam, że galerię-karuzelę w nagłówku, zamiast zdjęcia w treści do którym można by się odnieść, łatwo przegapić).
Być może by się to nawet lepiej czytało, gdyby zdjęcia był w tekście i komentowały to co tam widać.

[Kal-El83]

Miałem okazję zagrać rozgrywkę 4 osobową (dla 3 była to pierwsza gra, w tym dla mnie). Z tłumaczeniem zasad zeszło nam ponad d 19 do 02 (w tym przerwa na szamę ok 20-30’). Grało się nad wyraz przyjemnie. W początkowych turach czekanie na swoją kolejkę trwało … i trwało ale obserwując tury współgraczy można było łatwiej ogarnąć możliwości jakie miałem dostępne w swojej. Walka z jednostkami neutralnymi trochę monotonna i policzalna a największą zabawę robiło kombinowanie jak tu przeciągnąć walkę poza pierwszą rundę (szczególnie jak ktoś wykorzystał wszystkie punktu ruchu ).
W walce między graczami magia wydaje się bardzo mocna. Mi udało się wygrać dwie takie walki, ale tylko dzięki niebieskiej jednostce zwerbowanej w wyniku działania astrologów. Gdyby nie ten zakup, przegrałbym na maga z kretesem.
Grało się bardzo przyjemnie, nie czułem nawet kiedy ten czas zleciał (to było teochę na zasadzie „oooo, już godzina minęła”)
Z chęcią jeszcze zagram jak będę miał okazję.