The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
kjczewa
Posty: 46
Rejestracja: 05 kwie 2014, 19:59

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: kjczewa »

Jestem fanem Wiedzmina, grałem w różne planszowki od ciezkich euro jak terra mystica po ameri jak eldtritch i po pierwszej rozgrywce dzisiejszej w Wiedzmina uważam ze gra daje nam dokładnie to co w założeniu oferuje: klimatyczna przygodę bez koniecznosci nieustannego mozdzenia. Jeśli ktoś nie odnajduje w tej grze klimatu to się ośmiesza. Karty z pieknymi grafikami i fabularnym tekstem robia swietne wrazenie. Czego mozna chciec wiecej ? Karty z gifami ?A zarzut ze karty śledztwa nie układają się w spójną całość jest absurdalne. Jeśli ktoś chce opowieść to niech wróci do książki. Dla mnie ta gra to wyśmienita przygodowka, zwłaszcza gdy gra się z fanami uniwersum.
Awatar użytkownika
Diesel
Posty: 90
Rejestracja: 31 maja 2014, 16:52
Lokalizacja: Olsztyn/Inowrocław

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Diesel »

rastula pisze:1) a w którym miejscu ta gra nie trzyma wysokiego poziomu?
Moim zdaniem jest niegrywalna, jej grywalność jest podobna do niskich lotów gier przeglądarkach - kliknij i zdobądź coś -> przeczytaj co się wydarzyło -> wróć za XX czasu by kliknąć ponownie.

+ rewelacyjne grafiki i wydanie ogółem
- zmarnowany potencjał wiedźmińskiego uniwersum
- brak interakcji bohaterów które są ogromnym smaczkiem wiedźmina
- brak scenariusza (taki dodatek może uratować ten tytuł)
- brak alternatywnych ścieżek rozwiązania zadań
- jaskier walczy z potworami :lol:
- kombinujemy jak najwydajniej zbierać tropy zamiast wsiąknąć w historie rozwiązywanego zadania
- zróżnicowanie postaci jest de facto mało odczuwalne (choć Yarpen pozytywnie się wyróżnia)
- pkt zwycięstwa, w ogóle model na ustalanie kto wygrał z towarzystwa Jaskier, Triss, Yarpen, Gerald jest mocno naciągane. Można tutaj było dać bohaterów o bardziej odmiennych poglądach, wtedy gracze mieli by możliwość kooperacji nad przenikającymi się wątkami i nieco negatywnej interakcji. Charakter gry zależny byłby od graczy poprzez wybór swoich bohaterów.


rastula pisze: 2) czy mógłbyś podać źródło z którego czerpiesz informacje co do oczekiwań planszówkowych debiutantów?
Gram kolejną partie ze znajomymi którym planszówki są obce a wiedźmina kochają. Sprawdź również dowolną dyskusje o jakimkolwiek projekcie związanym z wiedźminem. Najaktualniejszy to chyba słuchowisko fonopolis https://www.youtube.com/watch?v=pK2WwCIchoI - oczekiwania wysuwają się na pierwszy plan..
Fani wiedźmina kupując grę są z automatu potencjalnymi debiutantami planszówkowymi i lepiej by odłożyli grę osadzoną w swoim ukochanym uniwersum ponieważ okazała się dla nich za trudna na początek niż za słaba. W pierwszym przypadku pozostaje fajny gadżet w kolekcji i pewnie kolejna próba ugryzienia tematu. W drugim raczej tylko rozczarowanie.

Mam świadomość że bawię się mocno we wróża Macieja, próbując przewidywać reakcje fanów wiedźmina na podstawie najbliższego otoczenia - czas pokaże :)
Ostatnio zmieniony 28 lis 2014, 09:14 przez Diesel, łącznie zmieniany 6 razy.
Ciekawy świata.. planszówkowego ;)
Nie odmówię rozgrywki w dobrym towarzystwie, daj znać na fb: https://www.facebook.com/DawidSzatkowski
Awatar użytkownika
moonman
Posty: 250
Rejestracja: 25 mar 2005, 12:17
Lokalizacja: Słupsk

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: moonman »

Mam kilka partii za sobą.

+ wydanie
+ tematyka

- brak interakcji / współpracy / czegokolwiek
(wspólne zadania czy specjalność Jaskra - to wszystko)
- bardzo długi czas oczekiwania na swoją turę
- dla miłośników Wiedźmina będzie dziwne, że np. Jaskier co chwila walczy z echinopsem, krabopająkiem czy innym kuroliszkiem ;)
- cena ;)
- drobne błędny w instrukcji

trochę szkoda, że Geralt nie doczekał się porządnej planszówki - a to już trzecie podejście (licząc 2x karcianki od Kuźni Gier)
Awatar użytkownika
Diesel
Posty: 90
Rejestracja: 31 maja 2014, 16:52
Lokalizacja: Olsztyn/Inowrocław

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Diesel »

moonman pisze:dla miłośników Wiedźmina będzie dziwne, że np. Jaskier co chwila walczy z echinopsem, krabopająkiem czy innym kuroliszkiem ;)
Jedyny raz jak Jaskier miał miecz w łapach, to podawał go właśnie Geraltowi. :wink:
Ciekawy świata.. planszówkowego ;)
Nie odmówię rozgrywki w dobrym towarzystwie, daj znać na fb: https://www.facebook.com/DawidSzatkowski
Awatar użytkownika
Wallenstein
Posty: 969
Rejestracja: 20 kwie 2006, 08:00
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Wallenstein »

moonman pisze:...
trochę szkoda, że Geralt nie doczekał się porządnej planszówki - a to już trzecie podejście (licząc 2x karcianki od Kuźni Gier)
Właśnie.
Choć nie grałem jeszcze w samą planszówkę a tylko w komuterową wersję, to mam wrażenie, że potencjał świata/bohatera nadal pozostaje niewykorzystany...
Stałe rabaty: REBEL 10%, PLANSZOSTREFA 11%. Chętnych zapraszam na priv.
Awatar użytkownika
RasTafari
Posty: 1410
Rejestracja: 20 kwie 2010, 17:26
Lokalizacja: Breslau
Has thanked: 71 times
Been thanked: 69 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: RasTafari »

Diesel pisze:- brak interakcji bohaterów które są ogromnym smaczkiem wiedźmina
moonman pisze:- brak interakcji / współpracy / czegokolwiek
Wybaczcie ale w grze typu "mam chłopka i ten chłopek sobie biega po planszy i zbiera patelnie" jakoś średnio udaje mi się wyobrazić interakcję między postaciami i imho konia z rzędem temu kto zrobi taką grę. Osobiście przed wydaniem gry byłem jak najbardziej nastawiony na "pasjansa" (ale tak, też wolę interakcję w grach i odczuwam bul i brak nadzieji :wink: )
Diesel pisze:- brak scenariusza
Scenariusz to jest dobry w skirmishach a nie w grze o zbieraniu patelni :wink:

Wiesiek od poczatku chyba miał być nomen omen wiedźmińskim Talizmanem i dobrze że jest taki prosty, dzięki temu masa ludzi po niego siądzie i nie odbije się od ściany skomplikowania, a że dla geeków to jest beee to trudno, czas się pogodzić że nie zawsze się dostaje to co się nam marzy :wink:
Przyszedł Rasta i zepsuł grę.
Awatar użytkownika
menfri
Posty: 4
Rejestracja: 23 wrz 2014, 14:52
Lokalizacja: Łódź

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: menfri »

jeszcze nie grałam (dzisiaj gra ma dotrzeć), więc ciężko zweryfikować mi wypowiedzi odnośnie mechaniki czy klimatu, ale moim zadaniem twórca gry miał z góry powiedziane dla kogo ma zrobić tę grę... nie dla geeków, ale dla nieplanszówkowych ludzi. Gra miała być w miarę prosta, ładna i trafić do jak największego grona odbiorców, a jako że obecnie Wiedźmin robi furorę na całym świecie to na pewno nie jest to skierowane do ludzi siedzących w planszówkach ale właśnie do fanów komputerowego Geralta.
Problem jest tylko taki, że ludzie, którzy grali wcześniej tylko w Monopoly i Chińczyka być może i tak tego nie ogarną, bo wedle komentarzy ta gra i tak jest za trudna (wtf? jakim cudem?).
Pozostaje mieć tylko nadzieję, że jeśli faktycznie gra jest słaba, to dodatki będą już skierowane wyłącznie do "nas".

Btw, obojętnie jaka gra by nie była (prosta, trudna, za trudna) i tak połowa z nas byłaby niezadowolona... :D każdy inaczej widzi ten świat, i w sumie to jest w nim fajne ;)
Awatar użytkownika
to tylko ja
Posty: 179
Rejestracja: 07 gru 2008, 19:51
Lokalizacja: Suwałki

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: to tylko ja »

Jestem po pierwszych kilku partiach i także widziałem wszędzie patelnie ;)
W sumie gra mi nie podeszła... biegamy, zbieramy, wymieniamy, walczymy... i raptem jeden z graczy mówi: "o wykonałem wszystkie q" i liczymy punkty ;] Pytam gdzie jest ta przygoda?
Hmm... tak naprawdę zastanawiam się kto jest targetem tej gry... dla nas za prosta, dla laików za trudna (jedna osoba nie miała styczności z planszówkami i to jej zdanie, bo tyle zasad, żetonów i kart :) )... dla fanów Wiedźmina? To już Monopoly ma więcej klimatu.
Szkoda, że się nie dowiemy jak początkowo ta gra miała wyglądać zanim FFG zaczęło ciachać koncept gry.
von Klamke
Posty: 120
Rejestracja: 12 lut 2013, 00:03
Lokalizacja: Toruń

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: von Klamke »

Uwaga - rant.

Nie posiadam Wiedźmina.
Raczej go też nie kupię.
I wszystko to nie dlatego, że na forum psy się na nim wiesza.
Wszystko to dlatego, że nie jestem w grupie docelowej, dla której ta gra jest przeznaczona. Postawię w tym miejscu tezę, że 90% aktywnych na forum osób również nie jest w tej grupie. Niezrozumiałe jest dla mnie dlatego bicie piany, że nudna; że prosta; że tego czy tamtego jej brak. Przecież to oczywiste, że dla forumowych wyjadaczy, godzinami ślęczących nad zębatkami w Tzolkinie będzie to niczym dla mnie - starego chłopa - powrót do ogólniaka. Z pewnych rzeczy po prostu się wyrasta i nawet wrażenia wizualne, zarówno co do gry, jak i te towarzyszące przebywaniu w rzeczonym liceum ;) już nie wystarczą, żeby się nie nudzić.

Ta gra jest prosta. Jestem pewien, że prostota leżała u podstaw jej tworzenia - trudno bowiem przyjąć, iż gronu fachowców wyszło tak przez przypadek. Z tego powodu właśnie należałoby ją oceniać nie przez pryzmat własnego widzimisię, ale poprzez fakt, ilu osobom nie zainteresowanym dotychczas grami planszowymi przypadła ona do gustu.

Tu oczywiście pojawia się kolejny problem, który zasygnalizował rastula.
Jeżeli chociaż co dziesiąta z osób które kupiła Wiedźmina, nie grająca wcześniej w planszówki, zainteresuje się nimi na tyle, że wpadnie na to forum, zarazi się bakcylem i wkrótce zacznie poszukiwać najskuteczniejszego sposobu na ukrycie nowych planszówkowych zakupów przed żoną/partnerką, to według mnie w tym momencie ta gra oddała większą przysługę naszemu growemu światkowi, niż wszystkie blogi razem wzięte.
Pytanie tylko - czy forum udźwignie mentalnie napływ "nowych", z ich naiwnymi pytaniami dotyczącymi zasad (które każdy z nas kiedyś zadał), netykietowymi gafami (które każdy z nas kiedyś popełnił) i niesprecyzowanymi zakupowymi dylematami (które każdy z nas kiedyś miał)?

Chciałbym wierzyć, że tak, choć zdaję sobie sprawę, że znaleźć forum, na którym nie ma elitystycznych gnojków, to jak zobaczyć jednorożca.
Ostatnio zmieniony 28 lis 2014, 10:31 przez von Klamke, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Diesel
Posty: 90
Rejestracja: 31 maja 2014, 16:52
Lokalizacja: Olsztyn/Inowrocław

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Diesel »

Niech ktokolwiek nie próbuje wciskac bajki iż gra jest dla fanów wiedźmina :mrgreen: O! wiem dla jakich fanów jest to gra! dla fanów serialu "detektyw Monk'
Biegamy po rożnych lokacjach za dowodami i jesteśmy w tym tak dobrzy że znajdujemy je gdziekolwiek się nie udamy. Przy tym całym bieganiu za tropami pomaga nam blondyna i inny koleżka. Nagle Monk dostaje olśnienia i podliczamy pkt kto najmocniej przysłużył się do rozwikłania zagadki. Tylko zmienić oprawe graficzną i gra idealna dla fanów serialu :mrgreen: Dla fanów wiedźmina? no nie..
menfri pisze:Problem jest tylko taki, że ludzie, którzy grali wcześniej tylko w Monopoly i Chińczyka być może i tak tego nie ogarną, bo wedle komentarzy ta gra i tak jest za trudna (wtf? jakim cudem?).
Mam odwrotne wrażenia, owszem ten filmik promujący próbuje wciskać że gra jest złożona, mamy masę możliwości i to jego zasługa takiego nie innego odbioru gry. W praktyce przy tłumaczeniu zasad przez osobę która je już zna zajmuje to chwile.

Nie rozumiem też kolegów którzy twierdzą że bardziej zaawansowani nie powinni wymagać, owszem powinni wymagać bardziej ambitnego alternatywnego zestawu zasad(może być i równie prosty ale nie zły) - choćby w dodatku, jeśli możliwym nie było upchnięcie tego w podstawce -to gra za blisko 200pln
Ostatnio zmieniony 28 lis 2014, 11:14 przez Diesel, łącznie zmieniany 1 raz.
Ciekawy świata.. planszówkowego ;)
Nie odmówię rozgrywki w dobrym towarzystwie, daj znać na fb: https://www.facebook.com/DawidSzatkowski
Awatar użytkownika
Epyon
Posty: 1164
Rejestracja: 30 mar 2012, 08:07
Lokalizacja: Tychy
Been thanked: 8 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Epyon »

To ja kilka zdań od siebie dodam - grałem w betę i pełną wersję na PC, wersję bez prądu odbieram dziś z paczkomatu...

Poziom skomplikowania gry jest nieco mniejszy niż w Eldritch Horror - więc nie jest to tytuł prostacki, ani zbyt trudny. Ponadto to nieprawda, że nie ma interakcji między graczami, tak było tylko w becie. W pełnej wersji dość często trafiają się karty, które odbierają punkty graczowi, który ma ich najwięcej, kradną złoto innego gracza, dorzucają komuś potwora do regionu... Nie jest to mocno uciążliwe, fakt, ale pamiętajmy że przede wszystkim źródłem przeszkód są potwory i talia złego losu, jeśli ktoś by dodał do tego bardzo intensywną negatywną interakcję pomiędzy graczami, to gra byłaby zepsuta, nic nie dałoby się zrobić, bo ciągle trzeba by korzystać z akcji odpoczynku...

Zarzut, że poszlaki znajdujemy wszędzie jest trochę nietrafiony - przecież konkretny kolor można zdobyć w kilku lokacjach na planszy.

Zgadzam się natomiast ze stwierdzeniem, że poszczególne questy są od siebie całkowicie oderwane - być może połączenie ich w logiczną całość poprawiłoby poczucie 'przygody'. Póki co questy kojarzą mi się z opowiadaniami bez związku ze sobą... Ot, takie drobne przygody, w świecie wiedźmina...
Awatar użytkownika
Olgierdd
Posty: 1836
Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 80 times
Been thanked: 92 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Olgierdd »

Na BGG pierwsza recenzja jest pozytywna, a tu jak zwykle tylko zawiść.


(sarkazm)
Awatar użytkownika
menfri
Posty: 4
Rejestracja: 23 wrz 2014, 14:52
Lokalizacja: Łódź

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: menfri »

Diesel pisze: Mam odwrotne wrażenia, owszem ten filmik promujący próbuje wciskać że gra jest złożona, mamy masę możliwości i to jego zasługa takiego nie innego odbioru gry. W praktyce przy tłumaczeniu zasad przez osobę która je już zna zajmuje to chwile.
Nie grałam w Wiedźmina, więc ciężko mi momentami się wypowiedzieć, ALE pewnie masz rację iż tłumaczenie zasad zajmie chwilę, lecz ich dokładne ogarnięcie? niekoniecznie. Grałam z nieplanszówkowiczami w wiele gier i zawsze się przy tym umęczyłam - zadawanie miliona pytań "a to mogę teraz zrobić? a dlaczego tego nie? a to kiedy", po czym i tak kończyło się na tym, że grałam za tę osobę, a wcale nie były to skomplikowane gry... (najwięcej "zrozumienia" miałam dla kolegi, który pierwszy raz grał w 51stan :D )

Najlepiej poczekać jak kilka osób rozegra partie w Wiedźmina (z wyjadaczami jak i laikami) i z własnej autopsji podzielą się z nami wrażeniami :)
Sama dowiem się wkrótce jak to na żywca wygląda :)
Awatar użytkownika
Leser
Posty: 1750
Rejestracja: 22 lut 2009, 23:38
Lokalizacja: pod - Warszawa
Has thanked: 574 times
Been thanked: 1434 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Leser »

von Klamke pisze: Ta gra jest prosta. Jestem pewien, że prostota leżała u podstaw jej tworzenia - trudno bowiem przyjąć, iż gronu fachowców wyszło tak przez przypadek. Z tego powodu właśnie należałoby ją oceniać nie przez pryzmat własnego widzimisię, ale poprzez fakt, ilu osobom nie zainteresowanym dotychczas grami planszowymi przypadła ona do gustu.
Najmocniej przepraszam za mocne słowo, ale drogi kolego gadasz niestety głupoty. Nie ma opozycji pomiędzy terminami "dobra gra" - "prosta gra". Wiele prostych gier nadaje się i znajduje uznanie zarówno wśród geeków jak i "świeżaków". Sporo gier o prostych lub wręcz banalnych zasadach okazuje się mieć ogromną głębię. Skąd w ogóle taka dziwaczna linia obrony Wiedźmina? Można wymieniać na pęczki gry, których głównym celem nie są "fanatycy", a jednak są przez takowych lubiane. No i argument: siedzisz nad Tzolkinem, więc nie ma ci się prawa podobać, lepiej się nie odzywaj - sory, ale jest wręcz obraźliwy.

Taka uwaga natury ogólnej - w Wieśka nie grałem, chętnie bym zagrał.
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
Skellig
Posty: 123
Rejestracja: 18 wrz 2014, 14:16
Has thanked: 3 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Skellig »

Mnie również zastanawia, skąd te zarzuty, że gra jest prosta. Prosta, nie-dla-geeków gra, nie może być dobra, wciągająca, emocjonująca? Może. Niestety pachnie tu takim podejściem, że jak coś jest proste (albo nie ma 30stronicowej instrukcji), to mnie wymiataczowi nie powinno się to podobać, bo ja jestem poziom wyżej od mas.

Proste gry również mogą być dobre czy bardzo dobre.
Mnie niestety do zakupu zniechęciła wersja komputerowa - dałem jej sporo szans, ale po prostu wieje nudą, już po kilkunastu partiach. Poza tym mnie osobiście nie kręci wyścig z dużą dozą losowości. Nie miałem satysfakcji z wygranych. Ale poziom złożoności wg mnie jest jak najbardziej ok.
Awatar użytkownika
Leser
Posty: 1750
Rejestracja: 22 lut 2009, 23:38
Lokalizacja: pod - Warszawa
Has thanked: 574 times
Been thanked: 1434 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Leser »

No właśnie. Gdzie tu elitystyczność elityzm? Raczej dopatrywałbym się wmawiania go użytkownikom forum i zakładania, że z tego punktu widzenia ich ocena nie jest nijak obiektywna...

Żeby nie ciągnąć offtopa.

Pojawiło się kilka konkretnych głosów krytycznych i umiarkowanie chłodnych. Pozytywnie o rozgrywce wypowiedział się do tej pory tylko kjczewa przy czym jako zalety wymienił grafiki (czyli to samo, co chwalili i krytycy), a co do zarzutów ograniczył się do określenia, iż są "absurdalne". Czekam na nieco bardziej rozbudowane komentarze osób, którym rozgrywka się podobała ;)
Ostatnio zmieniony 28 lis 2014, 12:38 przez Leser, łącznie zmieniany 2 razy.
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
Dabi
Posty: 1256
Rejestracja: 24 wrz 2005, 01:08
Lokalizacja: Lublin
Been thanked: 1 time

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Dabi »

Jeśli te obawy pierwszych grających się potwierdzą to niestety będzie dla mnie to przykre wydarzenie aczkolwiek nie powiem abym był nim szczególnie zaskoczony.
Bliżej mi było do ludzi którzy mieli pewne obawy po poznaniu nazwiska jej autora a nie nie do tych którzy stwierdzili upraszczając "ale musi być hit bo najlepszy polski twórca gier i takie fajne uniwersum".

Zagram mam nadzieję niebawem to ocenię.
Ostatnio zmieniony 28 lis 2014, 12:04 przez Dabi, łącznie zmieniany 1 raz.
kjczewa
Posty: 46
Rejestracja: 05 kwie 2014, 19:59

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: kjczewa »

Moja wypowiedź a propo grafik dotyczyła stricte klimatu oprawy graficznej ,nie rozgrywki. Pojawiły się bowiem zarzuty ze klimatu tego brak. Co do mechanicznej strony kart za absurdalne uważam oczekiwania ze te karty będą w całości składały się na jakąś większą opowieść. One są incydentami, które spotykają bohaterów - rozumiem ze w książce ich nie było ? Oczywiście że były wie. Dlaczego miało by zabraknąć ich w grze. Co więcej moim zdaniem karty zadań można uznać za odpowiedniki ksiazkowych opowiadań. Klimat przygody moim zdaniem jest. Jeśli chodzi o lekkość/ ciężkości rozgrywki to nie da się ukryć ze gra nie jest wymagająca nieustannego kalkulowania jak choćby Robinson, ale nie udaje takiej. W moim gronie rozgrywka podobała się i nie nudzila zarówno wśród fanów Wiedzmina którzy grali w kilka gier i takiej osoby która pierwszy raz na oczy widziała nowoczesna planszowke. Podsumowując dla mnie gra jest naprawdę dobra. Osobiście dorzuciłbym do niej kilka smaczków jak np możliwość przegraniu gry przez wszystkich graczy pod warunkiem nie wypełnienia wspólnego questu dla wszystkich graczy ( np na wskutek najazdu nilffgardu- coś jak pogłoski w EH), może jakieś scenariusze. Ale myślę że to kwestia dodatków do dobrej klimatycznej podstawki.
Awatar użytkownika
Leser
Posty: 1750
Rejestracja: 22 lut 2009, 23:38
Lokalizacja: pod - Warszawa
Has thanked: 574 times
Been thanked: 1434 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Leser »

I to jest konkretna informacja.

Co do klimatu, to każdy ma swoją definicję. Niektórym karty i opisy nie wystarczają - uargumentowali, czego im brak. Nie widzę powodów, żeby takie zarzuty z automatu traktować grubym kalibrem jako absurdalne, czy ośmieszające autorów.
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
Awatar użytkownika
vojtas
Posty: 1785
Rejestracja: 10 wrz 2013, 21:28
Has thanked: 23 times
Been thanked: 83 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: vojtas »

von Klamke pisze:Uwaga - rant.
Nie wiem jak Ty, ale ja zawsze jem rant - być może wynika to z faktu, że nie zwykłem wyrzucać jedzenia (i staram się go nie kupować na zapas). Choć z drugiej strony równie ważny wydaje się argument, że pizzę jadam w domu i robię ją sam, a nie zamawiam. W związku z tym nie ma możliwości, by ciasto przypominało np. gumę. Rant zawsze jest smaczny w moim cieście, nie ma więc powodu, by go nie jeść.
WolekMKB
Posty: 128
Rejestracja: 21 sie 2013, 13:10

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: WolekMKB »

hmmmm pizza...vojtas ale narobiłeś smaka....ja czekam na paczkomat i chyba do wieśka zamówię pizze - dobry pomysł...no i koniecznie jakieś piwko "bezalkoholowe" oczywiście zgodnie z ustawą ;)
Awatar użytkownika
Maxxx76
Posty: 4007
Rejestracja: 22 lip 2013, 00:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Maxxx76 »

Z ustawą o Wiedźminach?:-D
Awatar użytkownika
mckil
Posty: 598
Rejestracja: 13 cze 2008, 18:44
Lokalizacja: Ostrołęka
Has thanked: 49 times
Been thanked: 57 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: mckil »

Maxxx76 pisze:Z ustawą o Wiedźminach?:-D
Zgodnie z tą ustawą do piwa konieczna jest pani lekkich obyczajów, lub co najmniej porządne mordobicie. Albo i to i to. :wink:
Awatar użytkownika
zawias
Posty: 228
Rejestracja: 08 gru 2013, 00:45
Has thanked: 4 times
Been thanked: 27 times
Kontakt:

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: zawias »

Nie uszkodźcie gry przy tym chędożeniu przy planszy :P
Awatar użytkownika
Maxxx76
Posty: 4007
Rejestracja: 22 lip 2013, 00:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Maxxx76 »

A kto mówił o planszy?:-D
ODPOWIEDZ