hydrox pisze:1) w obydwu gramy o punktowany układ - w Patchworku na własnej planszy, w Haru na wspólnej
I zamiast wskazać wydumane podobieństwo, wypunktowałeś różnicę. I to bardzo dużą.
hydrox pisze:2) interkacja - słaba w obydwu, raczej każdy gra pod siebie
Nieprawda. W Haru Ichiban każdy ruch ma wpływ na działania przeciwnika - interakcja jest tu bardzo duża. W Patchworku umiarkowana.
hydrox pisze:3) konieczność logicznego myślenia i "wizji" układów - w obydwu się przyda
Przy czym w Patchwork jest dalekozasięgowy, a Haru Ichiban szybkozmienny. Strategia vs Taktyka. Podobieństwa tu brak.
hydrox pisze:4) wielkość, estetyczne wykonanie elementów, ładna grafika
Wielkość, tj. kompaktowość - OK. Reszta to rzecz subiektywna.
hydrox pisze:5) spokojna i harmonijna tematyka - dynamika "szycia" jak i "pielęgnacji ogrodu" jest raczej niewielka
To tylko temat, który mógłby być czymkolwiek. Kiepskie.
hydrox pisze:6) cel: największa ilość punktów
Jak w większości gier. To żadne podobieństwo.
Wybacz, ale niczego nie dowiodłeś. Nawet się nie zbliżyłeś. Sądzę, że wyimaginowane podobieństwo tych gier wynika wyłącznie z tego, że:
1. Obie to gry dwuosobowe,
2. W miarę szybkie,
3. Kompaktowe,
4. Powstały w tym samym czasie.
Ergo - nie są podobne ANI TROCHĘ.